Dziecko uczy się w sposób naturalny, spontaniczny i bez wysiłku. To dzięki chłonnemu umysłowi zapamiętuje wszystko to, co widzi, słyszy i czego doświadcza. Rodząc się posiada niezwykłą możliwość adaptacji do środowiska, w którym się znajduje. Jest gotowe do całościowego odbierania wrażeń, zaczyna chłonąć swoje otoczenie z najdrobniejszymi jego szczegółami.
Najważniejszym okresem formacji człowieka jest czas od urodzenia do szóstego roku życia.
M. Montessori
W okresie pierwszych sześciu lat życia dziecka pojawiają się specjalne momenty nazywane „oknami możliwości”. Wówczas jest ono szczególnie wrażliwe i gotowe do zdobycia określonej wiedzy. W naturalny sposób staje się zainteresowane danym zagadnieniem i chłonie wiedzę. Niestety okres ten, która umożliwia poczynienie błyskawicznych postępów, trwa tylko chwilę i nigdy się nie powtarza.
Dzięki temu, dziecko ma realne szanse na opanowanie języka obcego w naturalny sposób. Podczas gdy starsze dzieci czy dorośli, ucząc się języka obcego, będą musieli włożyć sporo czasochłonnej pracy. Dziecko w OKRESIE WRAŻLIWYM nauczy się go niemalże bez wysiłku.
Aby tak się stało, niezbędny jest stały, częsty kontakt z językiem oraz przyjazna bezstresowa i pełna zrozumienia atmosfera.
Rodzice są w stanie zapewnić dziecku warunki wspierające jego naturalny proces uczenia się języka obcego. Świadomość chłonnego umysłu, który ma ogromną moc do 6. roku życia jest kluczowa.
Świadomi rodzice często powierzają edukacje językową swoich dzieci profesjonalistom. Wybór nie jest wcale taki trudny. Trzeba znaleźć miejsce, gdzie nawet bardzo małe dzieci poznają, pokochają i opanują język obcy w niezwykle atrakcyjny i efektywny sposób. Wchodząc z dzieckiem na starannie zaplanowaną ścieżkę edukacji językowej zapewniamy mu sukces języków, który już wkrótce będzie procentował chociażby w szkole.
Na zdjęciu – Kaja. Uczy się języka angielskiego metodą Teddy Eddie. Mówienie po angielsku jest dla niej czymś naturalnym, choć jako siedmiolatka ma jeszcze ograniczony zasób wiedzy, wplata angielski w czynności dnia codziennego. Nie krępuje się, nie boi używać języka angielskiego, bo dla niej to nic nadzwyczajnego.
Po prostu się dzieje 😊.
